Szokujące kłamstwa wykładowcy akademickiego, Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, dotyczące szczepień HPV

Szanowny Czytelniku,

Na wstępie odsyłam Państwa do publikacji, w której przedstawiłem żenujące kłamstwa zespołu redakcyjnego portalu Szczepienia.info, w którym informowano, że we wszystkich krajach prowadzących powszechne szczepienia przeciw wirusom HPV liczba przypadków raków szyjki macicy zmalała o połowę.

https://kolposkopia.com/rak-szyjki-macicy-w-odwrocie-dzieki-szczepieniom-czyli-propaganda-sukcesu-ktorego-nigdy-nie-bylo/

Po interwencji Pana Dyrektora NIZP-PZH, dr hab. med. Grzegorza Juszczyka informacje te zostały usunięte ze stron portalu Szczepienia.info, co jednoznacznie potwierdza, że były one nieprawdziwe.

Wydawałoby się, że o większe kłamstwo w tej materii będzie trudno, a jednak nic bardziej mylnego, przecież Polak potrafi. Oto kolejny, „ideologicznie” ukształtowany wirusolog-oszołom z tytułem profesora, tym razem pracownik Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, który nie ma najmniejszego problemu z rozpowszechnianiem jeszcze większych bzdur. Pani Agnieszka Szuster-Ciesielska na swoim facebookowym profilu, w dniu 17 września 2021 roku oznajmiła bezceremonialnie wszem i wobec, że:

„po 10 latach, w krajach prowadzących szczepienia ilość raków szyjki macicy zmalała o 85%”.

Nie będę po raz kolejny udowadniał, że to wierutne kłamstwo i w żadnym z krajów prowadzących szczepienia anty HPV, ilość raków szyjki macicy nie tylko się nie zmniejszyła, ale gdzieniegdzie nawet wzrosła. Wprawdzie pojawiła się ostatnio publikacja, jakoby w Szwecji wśród nastolatek i młodych kobiet liczba raków szyjki macicy istotnie się zmniejszyła, ale jest to typowa publikacja pisana „na zamówienie” z pogwałceniem jeżeli nie wszystkich, to większości zasad, jakie powinny obowiązywać uczciwego naukowca i badacza. Tylko laik w temacie raka szyjki macicy, taki jak wirusolog lub pediatra, albo człowiek skrajnie nieuczciwy może się powoływać na taką publikację, jako na dowód zmniejszenia się ilości raków szyjki macicy w populacji kobiet danego kraju. W najbliższym, możliwym czasie przedstawię Państwu recenzję tej publikacji. Natomiast wypowiedź Pani Szuster-Ciesielskiej dotyczy wszystkich krajów prowadzących szczepienia, a jest ich ponad sto oraz wszystkich grup wiekowych.

Jest również nieakceptowalną manipulacją faktami stwierdzenie, że „kraje prowadzące szczepienia odnotowały 90% redukcję infekcji wirusem HPV typu 6, 11, 16 i 18”, bez podania nazwy tych krajów i kategorii wiekowej, której dotyczą takie dane.  Bo sytuacja taka miała miejsce tylko w kilku krajach i tylko wśród określonych grup nastolatek, co bez wątpienia, zasadniczo zmienia kontekst takiej wypowiedzi.

Należy się poważnie zastanowić, dlaczego człowiek teoretycznie wykształcony, przedstawiający siebie, jako naukowca i wykładowcę akademickiego może się dopuścić tak obrzydliwego oszustwa. Dla mnie są tylko dwie opcje, albo ta Pani jest tak bezmyślna i głupia, albo tak skorumpowana, no może być jedno i drugie. Spotkałem się też z opiniami, że Pani profesor pisząc te słowa musiała być „pod wpływem’ i nie byłoby w tym wiele przesady, bo naprawdę trzeba mieć niezły odlot, aby napisać oś tak absurdalnego. Ale ja kategorycznie odrzucam taką wersję ze względu na powagę Uczelni, którą ta Pani reprezentuje, a także ze względu na podeszły wiek Pani profesor.

Niestety, w  ostatnim czasie zrobiono ekspertami od szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy wirusologów, pediatrów i kogo tam się jeszcze da, a więc osoby niemające zielonego pojęcia o istocie nowotworu, jakim jest rak szyjki macicy. I wszyscy ci ludzie bez wyjątku, bezmyślnie przyjmują wszystko, co przeczytają i usłyszą za pewnik, bo w żaden sposób nie są w stanie skonfrontować tych informacji z rzeczywistą wiedzą na temat tego nowotworu. A przecież, osoba chociażby z podstawową wiedzą w zakresie epidemiologii, a zwłaszcza morfogenezy raka szyjki macicy doskonale powinna wiedzieć, że  żadna, nawet 100% skuteczna szczepionka profilaktyczna przeznaczona dla nastolatków po 10, czy nawet 15 latach stosowania nie jest w stanie zmniejszyć ilości przypadków tego nowotworu w sposób zauważalny, w całej populacji jakiegokolwiek kraju. Na to potrzeba o wiele więcej czasu. Ale jak widać na załączonym przykładzie, Pani Agnieszka Szuster-Ciesielska określająca się mianem wirusologia oraz immunologia jest dobitnym przykładem takiej, beztroskiej bezmyślności. Czy tylko bezmyślności, to już inna kwestia, której ja nie zamierzam, przynajmniej w tym miejscu rozpatrywać.

Natomiast w tym miejscu należy się jedna, istotna uwaga. Przecież korupcja, to nie są tylko pieniądze. To także stanowiska, kariera, również medialna, różnego rodzaju układy i zależności lub po prostu skrzywiona charakterologiczne, koleżeńska przysługa – dzisiaj ty mnie, jutro ja tobie pomogę „kręcić lody”. Mało mamy przykładów chociażby tzw. korupcji politycznej w ostatnim czasie ? Myślicie Państwo, że tak się dzieje tylko w polityce?  Oczywiście, wszystko to prędzej lub później przekłada się na pieniądze i to niejednokrotnie niemałe, chociaż na pierwszy rzut oka, czasami może wyglądać na całkiem uczciwie postępowanie. Dlatego też fakt, iż Pani Szuster-Ciesielska ogłasza na swoim profilu, że nie ma powiązań finansowych z producentami szczepionek i innymi firmami farmaceutycznymi wcale nie musi oznaczać, że nie uległa mechanizmom korupcyjnym i pod względem uczciwości wobec społeczeństwa ma całkiem czyste sumienie. Proszę się zastanowić przecież każdy, kto posługuje się tak wyrafinowanym kłamstwem, jak ta Pani nie robi tego dla zabawy, zwykle ma w tym jakiś interes i słowo interes jest tutaj kluczem. A jeżeli robi to jednak, tak dla „sportu”, to jak napisałem na wstępie, przynajmniej dla mnie jest bezmyślnym głupcem.

Ponadto Pani Szuster-Ciesielska w sowich, radosnych uniesieniach stwierdziła, że:

„Natomiast, jeśli szczepionka zostanie podana we wczesnym wieku (dziewczynki i chłopcy) to jest ogromna szansa (blisko m100%), że wirus zostanie wyeliminowany.Mimo to każdy wiek jest dobry do zaszczepienia, bo nie wiadomo czy mieliśmy już do czynienia z typami wirusów, przed którymi szczepionka nas zabezpiecza. Wówczas ochrona przed nimi jest podobnie wysoka.”

Szanowni Państwo, teoria ta, chociaż do pewnego stopnia słuszna i mogąca mieć w pewnym stopniu odzwierciedlenie w rzeczywistości, to jednak nie została udowodniona naukowo i w żadnym wypadku nie można jej przestawiać, jako fakt dokonany. Nie ma żadnych badań naukowych potwierdzających jej słuszność i nikt takich badań nie będzie prowadził z bardzo prostej, finansowej przyczyny. Dzisiaj już wiadomo ponad wszelką wątpliwość, że ze względów ekonomicznych szczepienie osób powyżej 26 roku życia jest po prostu nieopłacalne i dlatego też nigdzie na świecie nie jest zalecane, więc nikt nie będzie wydawał pieniędzy i robił badań ukierunkowanych tylko na udowodnienie takiej tezy. Faktem jest, że w indywidualnych przypadkach decyzję o szczepieniu osób powyżej 26 roku życia pozostawia się lekarzom i ich pacjentom, ale nawet amerykańska Agencja Żywności i Leków /Food and Drug Administration – FDA/ ze względów zdrowotnych zatwierdziła stosowanie tej szczepionki tylko do 45 roku życia, bez względu na przebytą wcześniej ekspozycję na wirusa HPV lub jej brak.  Ale dla Pani Szuster–Ciesielskiej skuteczność tej szczepionki jest taka sama u 70 latków, jak u nastolatków. Jeżeli jest konsekwentna, to zapewne sama też się zaszczepiła?

Dodatkowego smaczku całej sytuacji nadaje fakt, że ta Pani jest wykładowcą akademickim i tego typu skandalicznie nieprawdziwe informacje, jak sama informuje przekazuje studentom. Dla mnie, bez dwóch zdań, to jest pranie mózgów rodem z Korei Północnej lub z Białorusi, a tymczasem, to przecież Polska właśnie. Ciekawe ile pokoleń studentów zostało tak wyedukowanych przez Panią profesor i ciekawe, czy władze uczelni biorą udział w tym ohydnym procederze. Zapytamy je o to oczywiście, na nic z góry nie licząc. Trzeba zauważyć, że to już kolejny po Dzieciątkowskim i Adamczyk-Popławskiej tak skrajnie nieuczciwy wirusolog, Jakaś plaga, czy co?

Miesiąc temu zwróciłem się korespondencji prywatnej do Pani Szuster-Ciesielskiej z prośbą o podanie źródeł tych rewelacji, które przedstawia, ale jak można było przypuszczać bezskutecznie. Prosiłem również o korektę tych informacji i zamieszczenie sprostowania, co również pozostało bez echa. Zwracam się zatem do Pani profesor z tymi samymi postulatami tym razem listem otwartym, dostępnym dla opinii publicznej i jej odpowiedź, jeżeli w ogóle będzie udzielona, zostanie Państwu także udostępniona. Poproszę również władze Uczelni o zajęcie stanowiska w tej, bez wątpienia bulwersującej sprawie, na bank bez powodzenia.

List otwarty do Pani Szuster-Ciesielskiej

List otwarty do władz Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

Do chwili obecnej  nie otrzymałem żadnej odpowiedzi od Pani Szuster-Ciesielskiej.

Kraków 23 października 2021                                                          dr Jacek Grzegorz Madej, specjalista ginekologii i położnictwa